Od momentu rozstania z Podbeskidziem w październiku 2012 roku, Robert Kasperczyk prowadził już dwa kluby drugoligowe. W obu przypadkach zakończyło się odejściem szkoleniowca.

Po dymisji z funkcji szkoleniowca bielszczan, Robert Kasperczyk dopiero w nowym roku podjął kolejne wyzwanie. Trenerem drugoligowej Stali Rzeszów nie był jednak zbyt długo, bowiem już w maju doszło do dysmisji 47-letniego trenera, który kilka tygodni wcześniej łączony był z pierwszoligową Flotą Świnoujście. Ostatecznie do angażu Kasperczyk w klubie nie doszło.

We wrześniu autor największych sukcesów Podbeskidzie znalazł uznanie w oczach działaczy Motoru Lublin. Po serii fatalnych występów drużyny na wiosnę, kilka dni temu zarząd 16. drużyny drugiej ligi podjął decyzję o rezygnacji z usług Kasperczyka.

red