Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej podjęła decyzję o pozostawieniu bielskiego BBTS w szeregach PlusLigi. Teraz siatkarze nie mają taryfy ulgowej i szybko muszą zacząć budować zespół.

BBTS debiutanckiego sezonu w PlusLidze nie mógł zaliczyć do udanych, stąd pewne obawy o dalszą obecność w siatkarskiej elicie. We wtorek w Warszawie wszelakie zostały rozwiane. PLPS pozostawiła bielszczan w PlusLidzie, podejmując tę decyzję jednogłośnie. - Doceniliśmy postęp, jaki przeszedł BBTS, głównie pod względem organizacyjnym - mówi Marek Karbarz, członek i sekretarz rady w rozmowie ze "Sportem".

- Wykonano wielki krok, choć nie przyniosło to pożądanego wyniku sportowego. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że rok temu bardzo późno zostało im przyznane prawo do gry w PlusLidze, więc nie mieli czasu na zbudowanie odpowiednio mocnej drużyny - tłumaczy kulisy decyzji działacz.

red