Bardzo ważne punkty dopisali do swojego dorobku zawodnicy Podbeskidzia. Mimo to bielszczanie wciąż nie mogą być pewni utrzymania w III lidze. Rezerwy wciąż patrzą na rywali.

Mecz zaczął się wyśmienicie dla podopiecznych Andrzeja Wyroby. W 3. minucie gola dla Podbeskidzia strzałem głową uzyskał Łukasz Żegleń. Minutę później ładnym strzałem popisał się Mikołaj Lebedyński, który zdobył drugą bramkę. Wydawało się, że kolejne gole będą kwestią czasu. Tym czasem goście ze Strzelec Opolskich nie załamali się szybką stratą goli i ambitnie walczyli o bramkę. Ich starania przyniosły efekt w 27 minucie. Sebastiana Madejskiego pokonał Patryk Wawrzyniak.

Autorem zdjęć jest Bartłomiej Budny.

Tuż przed przerwą kibice zgromadzeni na obiekcie przy ulicy Młyńskiej zobaczyli jeszcze jedną bramkę. Wynik podwyższył Mateusz Stąporski. Druga połowa zaczęła się ponownie od szybkiego gola gości. W ostatnim kwadransie Piast starał się doprowadzić do remisu, jednak nadal nie potrafił stworzyć sobie klarownych sytuacji. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem drugiego zespołu Podbeskidzia.

Podbeskidzie Bielsko-Biała II - Piast Strzelce Opolskie 3:2 (3:1)
Bramki: Żegleń (3?), Lebedyński (4?) Stąporski (45?)

Podbeskidzie II: Madejski - Szymanek, Kareta (37. Nagi), Jarosz, Mravec (67. Zelek), Wentland, Olszowski, Pielichowski (46. Patroń), Stąporski (46. Wojtasik), Żegleń, Lebedyński.

red