Choć w ostatnim spotkaniu zwyciężyli, to sezon dla nich wciąż się nie kończy. Podbeskidzie II nie może być pewne III-ligowego bytu i czeka na rozstrzygnięcia w II lidze.

Wyższość podopiecznych trenera Andrzeja Wyroby nad przeciwnikami z Opolszczyzny nie podlegała dyskusji w żadnym fragmencie meczu. Bielszczanie wyszli na prowadzenie już w 4. minucie. Gola ładnym lobem nad bramkarzem gospodarzy zdobył Adrian Olszowski. Mimo dobrej gry i kolejnych sytuacji dla Podbeskidzia, w pierwszej połowie więcej bramek nie padło. Na drugiego gola kibice w Namysłowie czekali do 60. minuty. Wtedy piękną, zespołową akcję Podbeskidzia wykończył Bartosz Iskrzycki.

Wygrana w Namysłowie nie zmieniła sytuacji Podbeskidzia w tabeli. "Górale" zajęli ostatecznie 3. miejsce w grupie spadkowej. Wkrótce okaże się druga drużyna będzie musiała rozgrywać baraż o utrzymanie w rozgrywkach. Pisaliśmy o tym, tutaj.

Start Namysłów - Podbeskidzie Bielsko-Biała II 0:2 (0:1)
Bramki: Olszowski (4'), Iskrzycki (60')

Podbeskidzie II: Madejski - Nagi, Jarosz, Wentland, Łaciak (82. Gladus) - Patroń, Fabisiak (58. Gajda), Iskrzycki, Pielichwoski (78. Byra) - Olszowski, Jonkisz.

bak