Wciąż aktualny mistrz Polski będzie w niedzielę rywalem piłkarzy Podbeskidzia. Gracze Śląska nadal mają szansę na skuteczną obronę wywalczonego przed rokiem tytułu.

W przerwie w rozgrywkach drużyna z Wrocławia poniosła znaczącą stratę w szeregach obronnych - do warszawskiej Legii przeszedł Tomasz Jodłowiec. Mimo to wiosną mistrzowie kraju w trzech meczach zdobyli pięć punktów i jak dotąd nie przegrali meczu. Największymi gwiazdami Śląska są Waldemar Sobota i Sebastian Mila. Zapominać nie można także o czołowym bramkarzy ekstraklasy. Marian Kelemen to postać dobrze znana kibiciom piłkarskim w kraju, która niejednokrotnie potrafiła uchronić zespół mistrza Polski przed utratą bramki.

W zespole Podbeskidzia trener Dariusz Kubicki do swojej dyspozycji będzie miał prawie wszystkich piłkarzy. Wykluczony z powodu kontuzji jest jedynie Błażej Telichowski, którego na lewej stronie obrony powinien zastąpić Tomasz Górkiewicz. Wobec dobrej gry "Górali" wiosną trudno oczekiwać innych zmian w wyjściowej "11" bielszczan.

Początek niedzielnego spotkania we Wrocławiu o godz. 14.30.

bak