W sobotę na boisku przy ul. Młyńskiej doszło do sparingu LKS Pewli Małej z Niwą Nowa Wieś. Mecz zakończył się jeszcze przed przerwą, wobec awantury do jakiej doszło na murawie.

Na dwie minuty przed przerwą, po kolejnym z ostrych starć doszło do przepychanki pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Jak relacjonuje nam zaistniałe zajście jeden z piłkarzy trzeciej siły bielskiej "okręgówki" w utarczkach słownych najbardziej "dostało się" dwóm czarnoskórym zawodnikom klubu z Pewli Małej - Progresowi Mussepie i Mouhamadou Sadio. Po przerwie, którą zarządził arbiter sobotniego test-meczu, na znak solidarności ze swoimi kolegami, piłkarze klubu z Żywiecczyzny postanowili nie kontynuować gry.

bak