W sobotę piłkarze Podbeskidzia rozegrali sparing z trzecioligowym Beskidem Andrychów. Pod nieobecność trenera Czesława Michniewicza, zespół do wygranej poprowadzili asystenci.

Początkowo nie planowano sparingu bielszczan podczas przerwy w rozgrywkach ekstraklasy spowodowanej występem kadry narodowej. Ale po odejściu trenera Dariusza Kubickiego, trenerzy Tomasz Świderski i Ryszard Kłusek zdecydowali, że sparing przyda się drużynie. W sobotę rywalami Podbeskidzia byli zawodnicy andrychowskiego Beskidu. W pierwszej połowie bramki strzelili Robert Demjan i Marcin Wodecki, a w drugiej połowie dwa razy do bramki rywali trafił Damian Chmiel. Trener Tomasz Świderski podkreśla, że bardzo dobrze na prawej obronie przez cały mecz radził sobie Adrian Miroski z Podbeskidzia Młodej Ekstraklasy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Beskid Andrychów 4:0 (2:0)
Bramki: Demjan, Wodecki, Chmiel (dwie)

Podbeskidzie: Baran - Miroski, Pietrasiak (46. Łatka), Dancik, Gołuch - Piter-Bucko, Deja, Janeczko (60. Chmiel), Wodecki (60. Malinowski) - Cetkovic, Demjan (46. Pawela).

bak