W najbliższych tygodniach Stadion Miejski w Bielsku-Białej nie zmieni swojej pojemności. Mówiło się, że taki pomysł może zostać wcielony w życie. Koszty są jednak zbyt wielkie.

Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, początkiem listopada stadion zwiększyłby swoją pojemność do 4,5 tysiącia miejsc. Ale koszt takiego przedsięwzięcia jest niewspółmierny do efektu. Klub musiałby z własnej kasy wyłożyć środki na budowę nowych miejs postojowych dla wozów transmisyjnych. Konieczne byłoby również zainstalowanie bramek, niezbędnych przy organizacji imprez masowych.

Mówi się, że koszt tych inwestycji przekroczyłby 100 tys. złotych. Ostatecznie więc wycofano się z tego pomysłu.

db