Uciekają ze strefy spadkowej
Gdy zespół strzela sześć bramek to z reguły odnosi wysokie zwycięstwo. Ale to spotkanie było inne. Druga drużyna Podbeskidzia tylko zremisowała w Rudzie Śląskiej.
Opiekun bielszczan nie potrafił przypomineć sobie podobnego spotkania w którym sam brał udział lub zespół przez niego prowadzony. - Jeżeli jakiś zespół strzela sześć bramek to z reguły wygrywa wysoko - mówi Dariusz Mrózek, którego drużyna popełniała proste błędy w defensywie. Równocześnie piłkarze rezerw Podbeskidzia byli skuteczni pod bramką Grunwaldu. Trzy bramki zdobył Bartosz Śpiączka.
Dzięki remisowi druga drużyna "Górali" malutkimi krokami wydostaje się ze strefy spadkowej.
db
Artykuł wyświetlono 1247 razy.
Zobacz również
Komentarze 4
Ciech
w przeciwieństwie do I Zespołu :-(
nocul
brac cecherza chlop na schwal
Mix
BredziSz gościu
naiwny
co jest że niema postów na temat Podbeskidzia a zwłaszcza trenera Ojrzynskiego z takim trenerem daleko nie zajedziemy to co ostatnio pokazują -grają woła o pomste do nieba.Ojrzynski niech wraca do Kielc jeśli jeszcze go tam będą chcieli?
Klauzula informacyjna ›