Ponad 450 minut Krzysztof Kozik nie wyciągał piłki z własnej bramki. Ostatni raz defensywa BKS Stal popełniła błąd miesiąc temu. W zremisowanym spotkaniu z Odrą Opole.

Trzecia siła rundy jesiennej w trzeciej lidze może pochwalić się najmniejszą liczbą straconych bramek jesienią. Zespół z Bielska-Białej stracił tylko piętnaście bramek, a blisko połowę z nich w pierwszych pięciu kolejkach, po których wielu domagało się "głowy" Rafała Góraka. Tymczasem bialska Stal na finiszu prezentowała się najsolidniej z faworytów do awansu i wiosnę rozpocznie w dobrej ppozycji do ataku.

Zadowolony z pracy zespołu był główny architekt. - Chciałbym podziękować chłopakom za całą rundę jesienną, która z powodu tego, że sporo było spotkań do rozegrania dla wszystkich zespołów była bardzo trudna - mówił po ostatnim meczu Górak.

db