Nie ugrali nawet seta w starciu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle siatkarze z Bielska-Białej. BBTS dobry poziom zaprezentował tylko w drugiej partii. Ale to zbyt mało na kędzierzynian.

Sobotnie spotkanie w hali pod Dębowcem lepiej rozpoczęli siatkarze ZAKSY, którzy już na początku meczu odskoczyli na kilka punktów i konsekwentnie utrzymywali przewagę. Najbardziej wyrównany był drugi set. Po asie serwisoywm Jose Luisa Gonzaleza bielszczanie doprowadzili nawet do remisu (20:20). W końcówce nie do zatrzymania był przyjmujący Dick Kooy, który radził sobie z bielskim blokiem.

W trzeciej partii świetnie piłkę rozgrywał Paweł Zagumny, a drużyna Piotra Gruszki nie była w stanie zatrzymać rywali.

Autorem zdjęć jest Bartłomiej Budny.

BBTS Bielsko-Biała - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 23:25, 18:25).

BBTS: Pilarz, Ferens, Kapelus, Buniak, Sobala, Kwasowski, Dębiec (libero) oraz: Gonzalez, Błoński, Polański.

db