Drugi bezbramkowy remis odnotowali piłkarze bialskiej Stali, którzy w środę zmierzyli się z ROW-em Rybnik. Goście grali ofensywnie, ale nie mogli zdobyć bramki.

Mecz w wykonaniu Stali mógł się podobać zwłaszcza do 60. minuty gry. Stal prowadziła grę z drugoligowcem i stwarzała sobie dogodne okazje do dobycia bramki. - Najlepszą zmarnował Premysław Brychlik oraz Kamil Karcz z Filipem Wiśniewskim, którzy mieli przed sobą już tylko bramkarza, a mimo to nie potrafili trafić do siatki. Amunicję zostawiamy dopiero na ligę - komentuje z uśmiechem Rafał Górak.

W sobotę bialska Stal podejmować będzie na boisku przy ul. Młyńskiej lidera bielskiej okręgówki - Spójnię Landek.

Spotkanie rozegrano w systemie 4x30 minut.

Energetyk ROW Rybnik - BKS Stal Bielsko-Biała 0:0

BKS: Kozik (60. Chmiel) - Dzionsko (60. Caputa), Szczurek (60. Dancik), Sornat (60. Urbaniak), Zdolski (75. Paleta) - Sobala (75. Wójcik), Czaicki (60. Szumilas), Brychlik (60. Błanik), Karcz (75. Habdas) - Rucki (45. Iskrzycki (90. Wojtyłko)), Wiśniewski (60. Luke).

db