Orędownikiem talentu Bartłomieja Kalinkowskiego jest Leszek Ojrzyński, który chciałby widzieć pomocnika w zespole z Bielska-Białej. Ale pomysłu nie akceptuje Henning Berg.

Norweski szkoleniowiec Legii Warszawa nie zamierza wypożyczać 21-letniego pomocnika, który jesienią dostał trzykrotnie możliwość zaprezentowania się w meczach ekstraklasy. Tylko na początku roku mistrzowie Polskie w przeciągiu nieco ponad trzech tygodni rozegrają osiem spotkań o stawkę, dlatego szeroka kadra wydaje się niezbędna do utrzymania wysokiej dyspozycji. Doskonale wie o tym Berg, który już jesienią mocno mieszał w składzie zespołu ze stolicy kraju.

Ale w Bielsku-Białej wciąż bardzo liczą na możliwość pozyskania Kalinkowskiego. Wiadomo już, że do gry dopiero za kilka tygodni powróci Anton Sloboda, a jeszcze przed pogorszeniem się stanu zdrowia słowackiego piłkarza, trener Ojrzyński deklarował chęć pozskania zawodnika do środka drugiej linii. Teraz pozyskanie środkowego pomocnika wydaje się transferowym priorytetem. 

bak