Dwóch ludzi dbać będzie o bazę treningową Podbeskidzia, która mieści się w Dankowicach. Wczoraj podpisano trzyletnią umowę, a niewykluczona jest przeprowadzka rezerw.

O możliwej fuzji seniorskiej drużyny Pasjonata z drugim zespołem Podbeskidzia pisaliśmy już w styczniu. Prezes przedstawiciela bielskiej okręgówki rozważał taki scenariusz, bowiem klubu nie stać na utrzymywanie "armii zaciężnej". - W tym momencie w Pasjonacie występuje jeden zawodnik z Dankowic - mówił dwa miesiące temu Andrzej Sadlok, który wiele obiecuje sobie po współpracy z "Góralami". Wczoraj obiekty Pasjonata oficjalnie stały się bazą treningową klubu ekstraklasy.

Podpisane w środę porozumienie zakłada, że bielszczanie będą mieli  na wyłączność dwa boiska z naturalną nawierzchnią oraz niezbędne zaplecze m. in. z  szatniami i pralnią. Jak poinformował prezes Wojciech Borecki, o stan murawy zadbają zatrudnieni specjalnie do tego celu pracownicy klubu, co zagwarantować ma zespołowi najlepsze warunki treningowe. W bliskiej perspektywie na obiektach Pasjonata piłkarze Leszka Ojrzyńskiego rozgrywać będą także mecze sparingowe.

Umowę podpisano na okres trzech lat, bowiem w perspektywie pozostaje budowa bazy treningowej w Bielsku-Białej. 

bak