Zadowolony z wygranej, a przede wszystkim ze stylu i zaangażowania swojej drużyny był po zwycięstwie nad Ruchem Chorzów trener Czesław Michniewicz. Wyróżnienia zbiera Robert Demjan.

Czesław Michniewicz (trener Podbeskidzia): Przyjechaliśmy do Chorzowa po 3 punkty, po "tlen" i jakąś jego dawkę znaleźliśmy. Byliśmy konsekwentni, zdobyliśmy trzy bramki na wyjeździe, mieliśmy kilka składnych akcji. Ruch oczywiście też je miał ale to nam dopisało szczęście. Bramka, którą straciliśmy była bardzo głupia, gdyby zrobiono konkurs na najgłupiej stracone gole to bylibyśmy w czołówce. Cieszę się bardzo, że nasza gra mimo, iż nie była porywająca budziła respekt i szacunek. To była gra oparta na zaangażowaniu, dyscyplinie, walce. Mimo treningów na hali udało nam się dobrze przygotować. Każdy kolejny mecz jest dla nas ważny, na koniec policzymy wszystkie punkty i zobaczymy jak to wyjdzie.

red