Od wygranej rozpoczął pracę w roli pierwszego trenera Andrzej Szłapa. Wczoraj wciąż aktualni mistrzowie Polski pokonali Gwiazdę Ruda Śląska. Mecz przyniósł aż czternaście bramek.

Po sześciu minutach bielski zespół prowadził już różnicą czterech bramek, ale na przerwę udał się... remisując. Ponownie dały o sobie znać demony przyszłości i proste błędy w defensywie, które są zmorą zespołu z Cygańskiego Lasu od początku rozgrywek. W drugiej części spotkania Rekord wykazał się równie wysoką skutecznością pod bramką gości oraz zaprezentował lepszą grę w defensywie.

Rekord Bielsko-Biała - Gwiazda Ruda Śląska 8:6 (4:4)
Bramki: Popławski (2', 22; z karnego, 40'), Mentel (3', 22', 39' z przed. karnego), Marek (5'), Biel (6')

Rekord: Brzenk (Kałuża) - Popławski, Janovsky, Machura, Mentel, Szymura, Kameko, Biel, Marek, Franz, Dudzik.

db