Gorzką pigułkę musieli przełknąć po rozegraniu zaległego spotkaniu gracze Rekordu. Wczoraj biało-zieloni wysoko niespodzianie przegrali u siebie z Szombierkami Bytom.

Od fatalnego błędu bielskiej defensywy rozpoczęło się środowe spotkanie, co z zimną krwią wykorzystali zawodnicy Szombierek. W pierwszej odsłonie zespół Wojciecha Gumoli nie potrafił nawiązać równorzędnej walki z przeciwnikiem. Obraz gry zaczął się zmieniać wraz z wejściem na boisko Bartosza Woźniaka, ale dwie ostatnie słowa w tym zaległym spotkaniu należały do piłkarzy z Bytomia.

Rekord Bielsko-Biała - Szombierki Bytom 0:3 (0:1)

Rekord: Góra - Profic (56. Sikora), Szędzielarz, Rucki, Żołna - Maślorz, Kubica (65. Małyjurek) Szymański, Sobik - Olszowski (69. Bojdys), D. Rupa (46. Woźniak).

db