- Wierzę w to, że w przyszłym sezonie Podbeskidzie i Flota spotkają się w rozgrywkach ekstraklasy - mówi Robert Kasperczyk, który najprawdopodobniej we wtorek zostanie trenerem świnoujścian.

- Od dłuższego czasu rozmyślałem nad propozycją klubu ze Świnoujścia. Byłem w kontakcie z Jarosławem Dunajko [dyrektor sportowy Floty - przyp. red.], jednak wszyscy potrzebowali czasu. Taka jest kolej rzeczy, że w przypadku braku wyników dochodzi do zmiany trenera - mówi w rozmowie z naszym portalem Kasperczyk. - Oglądałem ostatnie spotkanie zespołu z Miedzią Legnica i do 75. minuty gry wszystko wyglądało w porządku. Będziemy musieli przeanalizować naszą grę i wyciągnąć z tego wnioski - mówi dalej były opiekun Podbeskidzia, który rozmawiał z nami będą w drodze z Rzeszowa do Świnoujścia. - Póki co kontraktu nie podpisałem.

Jak szkoleniowiec ocenia grę swoich byłych podopiecznych wiosną? - Widać dobre przygotowanie motoryczne zespołu. Trener Dariusz Kubicki wykonał świetną pracę. Egzamin zdał także obóz w Turcji. Drużyna prezentowała się dużo lepiej w sparingach granych po obozie - ocenia autor największych sukcesów "Górali". Czy w przyszłym sezonie dojdzie do bezpośredniej konfrontacji byłego i prawdopodobnie aktualnego zespołu Kasperczyka? - Wierzę w to, że w przyszłym sezonie oba zespoły spotkają się w ekstraklasie. Jest jeszcze wiele kolejek do końca rozgrywek zarówno w ekstraklasie, jak i pierwszej lidze - kończy.

bak