Dawid Gola w ostatnich minutach spotkania zapewnił trzy punkty drużynie LKS-u Czaniec. Zespół prowadzony przez Ryszarda Kłuska pnie się w górę ligowej tabeli.

Pierwsza połowa przebiegła pod znakiem przewagi gospodarzy, choć długo nie mogli oni udokumentować jej golem. Na dwie minuty przed gwizdkiem sędziego chwilowy brak koncentracji defensywy Podbeskidzia II wykorzystał Bartosz Praciak.

Po zmianie stron dopiero w 78. minucie Maciej Felsch doprowadził do wyrównania spotkania. Ale ostatnie słowno należało do gospodarzy. Na dwie minut przed końcem po rozegraniu rzutu rożnego piłkę do siatki wpakował Dawid Gola.

LKS Czaniec - Podbeskidzie Bielsko Biała II 2:1 (1:0)
Bramki: Parciak (43'), Gola (88') - Felsch (78')

LKS: Kawaler- Gruszka, Gola, Żak, Łoś - Waligóra, Fabisiak, Nagi (80. Gołuch) - Rzeszutko, Nowak (72. Hałat) - Praciak.

Podbeskidzie II: Madejski - Łaciak (69. Lenartowski), Horoszkiewicz, Jarosz, Mazan - Felsch, Kuszmider, Pielichowski (46. Kowaliczek), Bujok, Zelek (74. Gajda) - Jonkisz.

db