Do końca maja powinniśmy poznać nazwisko nowego szkoleniowca Podbeskidzia. Kandydatów jest pięciu. - Jest jedna kandydatura zagraniczna - mówi Tomasz Mikołajko.

W minionym tygodniu zarząd bielskiego klubu podjął decyzją o nie przedłużeniu umowy z dotychczasowym trenerem Robertem Podoliński. W tej sytuacji do rozmów z kandydatami do objęcia zwolnionej posady usiadł prezes Tomasz Mikołajko. Jak przyznaje, kandydatów do pracy w Bielsku-Białej jest pięciu. - Do końca maja przedstawimy trenera Podbeskidzia, którego celem będzie powrót do ekstraklasy.

Nasz rozmówca przyznaje, że wśród pięciu kandydatów jest opcja zagraniczna. - To osoba zza południowej granicy - mówi prezes, ale zaznacza, że nie chodzi o Jana Kociana. Nowy trener Podbeskidzia ma wnieść jakość do szatni zespołu. - To musi być osoba doświadczona, z nazwiskiem. Drużyna będzie budowana z naciskiem na młodzież i piłkarzy z regionu - dodaje Mikołajko.

bak