Lewicki zdjął klątwę!
Ponad siedem miesięcy trwała czarna passa Podbeskidzia w spotkaniach u siebie. Dwa gole strzelone przez Szymona Lewickiego ostatecznie zakończyły ten niechlubny okres.
Podwójnie zmotywowani powinni rozpocząć spotkanie zawodnicy Podbeskidzia, którzy znaleźli się na cenzurowanym po ostatniej fatalnej passie gier. Spotkanie władz miasta z działaczami klubu nie podziałało na piłkarzy mobilizująco, którzy już w 12. minuie gry stracili bramkę. Dogodną okazję do wyrównania bielski zespół stworzył sobie w 24. minucie, ale uderzenie z rzutu wolnego Tomasza Podgórskiego nie znalazło drogi do bramki. Przed przerwą pomylił się również Michał Janota.
Do remisu doprowadził osiem minut po zmianie stron Szymon Lewicki. Na dwadzieścia minut przed końcem meczu w dogodnej sytuacji znalazł się Damian Chmiel, którego strzał trafił w Marka Opałacza. W samej końcówce drugiego gola dającego pierwszą od kwietnia wygraną Podbeskidzia w meczach u siebie zdobył Lewicki.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Drutex Bytovia Bytów 2:1 (0:1)
Bramki: Lewicki (53', 85') - Wacławczyk (12')
Podbeskidzie: Leszczyński - Zakrzewski, Piacek, Magiera, Tarnowski (46. Sierpina) - Podgórski, Sokołowski, Janota (80. Jonkisz), Chmiel - Demjan, Lewicki (90. Feruga).
Bytovia: Bieszczad - Kamiński, Cseh, Bielak, Opałacz - Poczobut, Rzuchowski (85. Surdykowski), Serafin - Ploj (54. K. Bąk), Wacławczyk (74. J. Bąk), Klichowicz.
Komentarze 29
Każdy dodatek do podstawowej pensji powinien byc rozliczony po zakończonym sezonie, żeby piłkarzom się chciało walczyć od 1 do ostatniej kolejki spotkań. A tak raz wygrają a raz nie bo mają taki kaprys.
Faktem jest ze jeśli w kontraktach byłby zapis że za każdą porażkę u siebie więcej jak jedna na rundę, klub nakładałby karę finansową w wysokości od 3 do 5 tys zł. od zawodnika, to jestem ciekawy ilu chętnych by było do grania w podstawowej 11 albo wchodzących z ławki rezerwowych.
Jeśli taki klub jak Podbeskidzie, wiedzą, że maja walczyć o powrót do ekstraklasy to płace i premie powinny być inne lepsze, jak nie wiem w Wigrach czy Chojniczance, ale i w drugą stronę klub ma prawo oczekiwać wyników i wyciągać konsekwencje za brak zadowalających rezultatów.
Niestety pracodawcy w sporcie zawodowym stają się częściej ofiarami i zakładnikami pracowników niższego szczebla.
Tadeusz Paluch! To jest spiker! Taka mała legenda!
Ty myślisz że ten mecz coś zmienia?
Nic nie zmienia! Nawet ślepej kurze trafi się ziarno!
"Grupa trzymajaca szatnie" bedzie sie mocno trzymać a że prezes jest jaki jest to w "szatni" do duzych zmian nie dojdzie.
1 moze 2 do odstrzału i to tylko tak dla zasady.
Prezes, spec od marketingu, o wszystkim pomyślał. W razie roszad w ekipie od wiosny będą dostępne zamienniki.
A poważnie, to na stronie lokalnego radia macie do posłuchania rozmowę z gościem dnia. Dziś Prezydenta opowiadał o tym czego oczekuje w TSP. Polecam.
Demian sporo zrobił dla TSP ale jego czas się skończył podobnie jak Sokołowskiego który powinien zastąpić Sikorę na stanowisku skauta. Dobra zmiana Jonkisza i Sierpiny.
Wynik nie oddaje obrazu gry który tylko momentami nie był tragiczny! Choć młyn też przesadza w czasie kiedy TSP wygrywa skandują ku... ma.. Bielsko grać w momencie kiedy to TSP od 15 minut właśnie gra w miarę ok ehh
Konieczne są zmiany i dacie szansy młodym, może mają braki w wyszkoleniu ale lepszy taki chcący grać od doświadczonego który ma wszystko w czterech literach.
Klauzula informacyjna ›