Dużo pracy przed nimi

txtx Jaworski podobno z Jonkiszem będzie grał w Rozwoju Katowice

Trzeba dac czas, ale pozadki i tak trzeba zrobic! Co w kadrze robi Jaworski ktory nawet z jedynka nie cwiczy

Zgadzam się z Bodkiem. Dźwigu w analogicznym terminie rozmarzał się w wypowiedziach o dream teamie. Janek wie co ma, wie na co nie stać tego klubu i grajków. Jak dla mnie wielki szacunek, że jeszcze tu jest.

Ludzie poczekajcie, to początek przygotowań, tak jak napisał Samael, Kocian mówi do rzeczy, że wiele pracy przed nimi i wiele do poprawy.
Dźwigała w tym okresie opowiadał że ładnie klepią piłę między sobą, mają przewagę w posiadaniu i ta praca na pewno się przełoży na wyniki, w ogóle to jest super, ligę wciągniemy nosem a przegrywają bo np. kierowca pomylił drogę i za późno przyjechali na sparing...
Taka różnica między pozorantem-teoretykiem a trenerem

Zaczyna sie to samo!Po paru kolejkach bedziemy juz w strefie spadkowej i sztab szkoleniowy do wymiany!

z tej mąki chleba nie będzie. walka i to dramatyczna o utrzymanie

Ostatnimi piłkarzami z jakością w TSP, którzy potrafili odebrać piłkę w środku pola, czy wymuszać błędy to byli Ziajka i Łatka. Za łatwo nasi rywale w sparingach czy w lidze zdobywają teren i przedostają się pod naszą bramkę, a tam nie ma już środkowych defensorów typu Konieczny i stąd tak łatwo tracone bramki. Linie w TSP się nie uzupełniają, nie ma gościa który w ostateczności naprawi błąd kolegi. Nawet to nie funkcjonuje.
W klubach juniorskich właśnie powinno się uczyć piłkarzy odbioru piłki rywalowi to są lata ćwiczeń i wykładów jak się ustawić do rywala jak go zablokować aby czysto odebrać piłkę. Nie wielu zwraca uwagę że nawet nie czas posiadania piłki, ale wybijanie rywali z rytmu, wykorzystywanie swoich sytuacji jest ważne. Jak linie dobrze się ustawiają na boisku, to rywale mogą sobie kopać piłkę do siebie a strzałów nie oddadzą nawet 2 w całym meczu, ale do tego trzeba skutecznego wywierania presji. Na razie mamy tylko statystów, których ambitni rywale mijają nie techniką a szybkością i zaangażowaniem na boisku.

Nie wiem jak będzie efektami pracy trenera ale w porównaniu poprzednim to ten mówi do rzeczy a nie od rzeczy.