W miniony weekend w Warszawie odbył się ostatni turniej Amp Futbol Ekstraklasy. W klasyfikacji końcowej mistrzostw Polski Kuloodporni Bielsko-Biała zajęli trzecie miejsce.

Kuloodporni w pierwszym meczu ulegli trzykrotnym mistrzom Polski Husarii Kraków (0:2), tym samym nie udało się powtórzyć sensacyjnego zwycięstwa z Bielska-Białej. O przebiegu meczu zadecydowały dwie szybko stracone bramki. W drugim swoim meczu Kuloodporni musieli uznać wyższość Glorii Varsovia (1:0). W niedzielę drużyna prowadzona przez Macieja Kozika zremisowała (0:0) z Anpfiff Hoffenheim oraz wygrała (1:0) z GKS Góra, po bramce Bartosza Łastowskiego.

Brązowy medal przyjęto w zespole z lekkim niedosytem, ponieważ na półmetku sezonu po świetnym turnieju w Bielsku-Białej, Kuloodporni byli liderem rozgrywek z trzema punktami przewagi nad drugim miejscem. Jest to jednak i tak znacząca poprawa w stosunku do sezonu 2016, kiedy to jako beniaminek zajęli ostatnie, piąte miejsce.

Jak zapewnia Daniel Kawka, prezes Fundacji Kuloodporni, w organizacji wszyscy zmotywowani są, aby w przyszłym roku skuteczniej powalczyć o złoto. Warto również odnotować, że założyciel drużyny po raz drugi z rzędu otrzymał nagrodę dla najlepszego działacza sezonu Amp Futbol Ekstraklasy. Nagroda przyznawana jest na podstawie głosowania przeprowadzonego wśród trenerów i kapitanów wszystkich drużyn.

Pomimo zakończenia bardzo trudnego sezonu nikt w klubie nie robi sobie ani dnia przerwy, ponieważ początkiem października czterech zawodników Kuloodpornych mistrzostwa Europy do Turcji, w związku z czym cały sztab będzie ciężko pracował nad przygotowaniem ich do tego prestiżowego turnieju.

Foto: Bart Foto Sport

db