Pierwsze zwycięstwo w sezonie zapisali na swoim koncie siatkarze BBTS, którzy we własnej hali pokonali Espadon Szczecin. Na ławce trenerskiej zadebiutował Paweł Gradowski, który zastąpił Rastislava Chudika.

Bardzo słabo spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy mieli bardzo duży problem z przyjęciem zagrywki (2:9). W kolejnych akcjach BBTS złapał kontakt z rywalem, ale w późniejszej fazie seta ponownie lepsi byli goście. W drugiej partii role odwróciły się i podopieczni Pawła Gradowskiego doprowadzili do wyrównania.

Trzecia partia padła łupem siatkarzy Espadonu, ale w czwartej z dobrej strony dali się poznać bielszczanie, choć nie obyło się bez problemów. Gdy w środkowej fazie seta wydawało się, że BBTS w pełni kontroluje sytuację, sześć punktów z rzędu zdobyli goście. Końcówka należała jednak do miejscowych.

W tie-breaku bielski zespół prowadził już czterema punktami (12:8), ale szczecinianie kilkupunktową serią doprowadzili do remisu. Na tym jednak emocje się skończyły, bo trzy kolejne punkty zdobyli siatkarze BBTS.

BBTS Bielsko-Biała - Espadon Szczecin 3:2 (18:25, 25:20, 20:25, 25:21, 15:12)

BBTS: Peacock, Tarasow, Gaca, Krikun, Łukasik, Cedzyński oraz Marek (libero), 

db