- Trenowaliśmy w bardzo dobrych warunkach i to pozwoliło zrealizować wszystko co założyłem - mówi Adam Nocoń. Szkoleniowiec dodaje, że kwestia "11", która będzie grać wiosną jest wciąż otwarta.

W trakcie rozmowy ze stroną klubową Adam Nocoń podsumował cztery spotkania rozegrane w Turcji. Nie zabrakło pytania o grę dwójką napastników, którzy w trakcie przygotowań często stanowili o sile zespołu. - Ważne będzie z kim będzimy grali, jaka będzie ich dyspozycja - tłumaczył trener Podbeskidzia.

Jak prezentuje się na tle drużyny grecki stoper Mavroudis Bougaidis oraz gruziński pomocnik Guga Palavandishvili? - Dobrze się zaaklimatyzowali, są otwarci i to mi się podoba. Oni od pierwszego treningu, sparingu zostali fajnie przyjęci. Mecze ligowe pokażą czy to będą wzmocnienia czy uzupełniania składu. Sparingi pokazały, że potrafią grać w piłkę - podsumował szkoleniowiec.

Kto będzie pierwszym bramkarzem wiosną? - Wszyscy trzej są w dobrej formie, na kogo postawię to będzie dobry wybór. Dobrze, że jest ból głowy i będę miał problem - dodaje Nocoń.

Cały wywiad dostępny pod linkiem.

db