Remis z liderem. Sabala nie strzelił karnego
Ósme spotkanie wiosną i szósty remis. Tym razem bielski zespół zremisował z liderującą w tabeli Miedzą Legnica. Był to piąty bezbramkowy remis Podbeskidzia wiosną.
Lider zaplecza ekstraklasy pierwszą dobrą okazję stworzył w 20. minucie, gdy w poprzeczkę trafił Petteri Forsell. Przed przerwą sędzia podyktował rzut karny dla Podbeskidzia, ale uderzenia z jedenastu metrów nie wykorzystał Valerijs Sabala. Łotewski napastnik trafił tylko w nogi bramkarza Miedzi.
Po zmianie stron na murawie warunki dyktowała Miedź, ale niewiele z tego wynikało. Kwadrans przed końcem w pole karne dośrodkował Forsell, ale strzał Mateusza Piątkowskiego minął bramkę Rafała Leszczyńskiego. W końcówce szczęścia próbował Łukasz Sierpina, ale na posterunku był Łukasz Sapela.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Miedź Legnica 0:0
Podbeskidzie: Leszczyński - Modelski, Baougaidis, Malec, Oleksy - Kozak (76. Kostorz), Hanzel, Guga, Sierpina - Tomczyk (46. Chmiel), Sabala.
Miedź: Sapela - Bartczak, Osyra, de Amo, Adu - Łobodziński (80. Piasecki), Purzycki, Forsell, Santana (63. Mystkowski), Marquitos - Piątkowski.
db
Foto: TSP
Oceń artykuł:
3 24Komentarze 34
1- bramkarz super
2- obrona- bardzo dobrze
3- pomoc- dobrze ( Kozak zbyt chaotyczny )
4- atak beznadziejny- ocena szkolna 1
brakuje mocy w ataku, bo Tomczyk to ,,osiłek" a wprowadzony Chmiel to nie jest napastnik.
Sabala , to biega i walczy ale bez sensu.
starczy na utrzymanie nic dalej w nowym sezonie.
ciekawe ile TSP zapłaciło za Tomczyka gracza na poziomie IV ligi szybki , ale bez techniki i inteligencji boiskowej
Duzyny z ekstraklasy musiałyby się zgodzić na obniżenie wpłat z Canal+ aby uzbierać kasę dla dwóch dodatkowych drużyn a już wiadomo że na to zgody nie ma i nie będzie. Zostaje 16 ekip, i będzie 37 kolejek spotkań z podziałem na grupy mistrzowską i spadkową.
Pozostaje razem np. z GKS Tychy, załapać się na pierwsze dwa miejsca premiowane awansem i oszczędzić kłopotu tym, którzy będą jak Sandecja, mogą się tułać neutralnych stadionach.
Wszystko w chęciach udziałowców zwłaszcza miasta i prezesa klubu. W przyszłym sezonie zostanie 1 liga średniaków bez wyrazu z wieloma różnymi problemami ( no chyba że spadnie Piast Gliwice ) i warto zrobić awans zanim łódzkie kluby znowu urosną w siłę a za rok z ekstraklasy polecą już bardziej uznane firmy, wtedy się zacznie.
To od właścieli Podbeskidzia i prezesa awans leży, w ich decyzjach.
Dotykasz tematu a nie widzisz czemu większość klubów odpuszczają awans, ze względu na braki finansowe oraz w infrastrukturze.
Częstochowa, Opole miały się liczyć w walce o awans, a odpuszczaja z powodu starych obiektów sportowych, które nie przystają na realia wymogów ekstraklasy i czuja ze będą problemy.
To co spotkało Sandecję o tym pisałem rok temu, że klub który gra 37 meczów na wyjeździe nie ma szans na utrzymanie ekstraklasy. Ale to Podbeskidzia, wina bo my razem z GórnikiemZabrze powinniśmy awansować, oszczędziło by się Sandecji i ekstraklasie anty reklamy piłki nożnej na wsi Nieciecza z 700 kibicami na meczach.
Jeśli Podbeskidzie nie zrobi awansu także w przyszłym roku, z elity zaczną lecieć znane i uznane kluby, do 1 ligi wróci Widzew i za dwa lata już bedzie cięzko wbić się miedzy możnych.
Podbeskidzie w razie awansu Miedzi oraz Katowic, będzie miało większość atutów po swojej stronie do czego KL PZPN się nie przyczepi, a o co może się przyczepić do większości drużyn grających na zapleczu ekstraklasy.
To może wg; pana organizacyjnie i finansowo oraz lepsze są Sosnowiec, Chojnice albo Jastrzębie, to gratuluje panu świetnego poczucia humoru-sic. W Mielcu np do dzisiaj nie mają podgrzewanej płyty boiska takie sa realia naszej ligowej piłki.
Poza tym awans do ekstraklasy jest jedyny rozsądnym wyjściem aby robić biznes, w 1 lidze sa tylko koszty i nawet na biletach i karnetach za bardzo zarobić nie można. Stad straty finansowe z dnia meczowego.
Awansować można kosztem słabości innych rywali oraz opieszałości samorządów w kwestii dostosowania obiektów drużyn z 1 ligi do wymogów ekstraklasy. Piast Gliwice miał to samo, nie mieli składu na awans, ale wrócili do elity z tego powodu, ze nie miał kto awansować i Gliwiczanie z tego prezentu skorzystali. Czy skorzysta Podbeskidzie czas pokaze.
W innym przypadku szkoda czasu i pieniędzy aby chodzić oglądać ten kabaret.
Pozdrawiam
Klauzula informacyjna ›