Aleksandra Jagieło po zakończeniu kariery zawodniczej zostaje w Bielsku-Białej. Obejmie w zespole BKS Profi Credit posadę dyrektora sportowego.

- Bardzo się cieszę, że moje życie nadal będzie miało wiele wspólnego z siatkówką. Nigdy nie widziałam się w roli trenera, bo to wiąże się z ciągłymi wyjazdami, których chciałam już uniknąć. Wiem, że funkcja dyrektora sportowego, którą zaproponowano mi w bialskim klubie będzie dla mnie ogromnym wyzwaniem i przynajmniej na początku trudnym zadaniem, ale postaram się nie zawieść osób, które mi zaufały - mówi Aleksandra Jagieło która jako zawodniczka rozpoczynała karierę w BKS w latach 90.

- Jestem bardzo zadowolony, że tak wybitna postać zdecydowała się zostać w naszym klubie. Jestem także przekonany, że dzięki swojej inteligencji i ogromnemu doświadczeniu Aleksandra Jagieło w nowej roli będzie radziła sobie tak samo dobrze jak na boisku. Dla nas to bardzo ważne, że takie zawodniczki jak Aleksandra Jagieło czy Mariola Wojtowicz, której rok temu powierzyliśmy funkcję kierownika drużyny, decydują się zostać w naszym klubie i dzielić się z nami swoim cennym doświadczeniem – mówi Andrzej Pyć, prezes BKS.

db

Foto: BKS