"Nie ustępowaliśmy Zagłębiu. Nie byliśmy gorsi"
- Uważam, że mecz był wyrównany i nie byliśmy dzisiaj gorsi od Zagłębia, niestety zawiodły stałe fragmenty gry, w których byliśmy dużo gorsi - mówi Adam Nocoń po porażce w Sosnowcu.
- Pierwsza bramka po rzucie rożnym, druga po rzucie wolnym i tu jest właśnie ta różnica w stałych fragmentach gry, gdzie my w pierwszej połowie mamy 2-3 rzuty wolne i nie ma jakości w tych uderzeniach. Mamy stałe fragmenty, z których nic nie wynika i miało to bezwzględny wpływ na wynik.
- Jeśli chodzi o grę i zaangażowanie, które było poprawne, nie ustępowaliśmy jakoś szczególnie Zagłębiu, mieliśmy niezły początek, kilka ciekawych odbiorów i myślę, że zabrakło nam trochę precyzji, aby wyprowadzić kilka szybkich ataków jednak gdyby nie stałe fragmenty gry to mogliśmy wywieźć stąd pozytywny wynik.
db
Foto: TSP
Oceń artykuł:
3 32Komentarze 52
On tak na trzeźwo?
"Goście szybko, bo już w dwunastej minucie objęli prowadzenie i Górale musieli gonić wynik. Przewaga zespołu trenera Piotra Bogusza przez większość meczu była niepodważalna, ale zawodnicy TSP nie zdołali zdobyć wyrównującej bramki. Mało tego, w końcówce meczu bielszczanie stracili dodatkowe dwie bramki i ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gości."
Ten sam typ logiki - mamy przewagę ale przegrywamy.
Coś czuje że teraz trwa akcja poszukiwawcza na chętnego a jak nie będzie chętnych na stanowisku trenera nie będzie zmian :)
O tym że trzeba przed tą kolejką można było wystawić w trzech ostatnich meczach kolejnego młodzieżowca ze statusem wychowanka, dać mu dograć przepisowe 270 minut i doliczyć kolejne 540 punktów, to po co? kasy w klubie jest nadmiar, kilkaset tysięcy w tą czy w tą to drobne.
Panowie prezesie , dyrektorze sportowy i prawie trenerze to jest prawie kryminał, a na pewno niegospodarność i choćby za to powinniście wylecieć z klubu
Taka logika :)
He he
Bezjajeczni
He he
Co on gada
podobnie jak dzisiaj hokeiści USA, tez byli lepsi od Szwecji ( 0-6 )
Klauzula informacyjna ›