"Podbeskidziu potrzebny jest spokój i stabilizacja"
- Zespół pokazał, że chce wygrywać, że ma charakter. Podbeskidziu potrzebny jest spokój, stabilizacja, teraz mamy przerwę, co będzie po niej zobaczymy - mówi Adam Nocoń.
- Przyjechaliśmy do Mielca dobrze zakończyć tę rundę. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Stal jest naprawdę dobrym zespołem, który do niedawna jeszcze miał szanse awansu, tym bardziej wartościowe jest to zwycięstwo. Mecz się dobrze ułożył. Najważniejsze było otwarcie tego spotkania, pierwsza a potem szybko zdobyta druga bramka. Potem zagraliśmy konsekwentnie nie daliśmy sobie narzucić stylu gry Stali.
- Odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo, cieszę się że wygrałem tutaj z trenerem Smółką, z którym do niedawno rywalizowałem w III lidze, dlatego cieszę się, że obaj mamy teraz szansę spotkać na tym poziomie. Ten mecz to było takie podsumowanie tej rundy. Zespół pokazał, że chce wygrywać, że ma charakter. Podbeskidziu potrzebny jest spokój, stabilizacja, teraz mamy przerwę, co będzie po niej zobaczymy.
db
Foto: TSP
Oceń artykuł:
2 23Komentarze 54
Wynik cztery zero. Gdyby to był początek rundy, nie milkły by media zarówno te elektroniczne jak i papierowe od doniesień z naszego kubu. Zapracowany prezes udzielałby wywiadów każdemu napotkanemu dziennikarzowi. Dyrektor zapewne tak samo wyjaśniałby wszystkim powody tak udanego startu zespołu.
Niestety, pełna kompromitacja w trakcie rundy rewanżowej sprawia, że obydwoje dalej siedzą w tej przysłowiowej szafie i nosa z niej nie wychylają.
Zagrali do przodu bo będą szukać pracy ....
Klauzula informacyjna ›