Damian Chmiel odchodzi z Podbeskidzia
Podbeskidzie nie przedłuży wygasającej umowy z Damianem Chmielem. Były kapitan żegna się z bielskim klubem. O kulisach poinformował w mediach społecznościowych.
- Dzisiaj skończyła się moja piękna przygoda z Podbeskidziem. Szkoda ponieważ myślałem, że będzie trwała jeszcze dłużej. Mogę tylko podziękować wszystkim, którzy mieli do mnie szacunek i wspierali mnie w tych trudnych momentach, bo było ich sporo, a kiedy wychodziłem już na prostą znów dostałem obuchem. Takie życie, wiem, że wiele razy upadałem, ale wierze, że się podniosę - napisał Damian Chmiel.
- Przeżyłem w tym klubie wiele spotkań, których nie zapomnę, do końca moim marzeniem było ponownie wrócić z Podbeskidziem do ekstraklasy. Dziękuję wszystkim z którymi miałem przyjemność pracować przez te wszystkie lata - zakończył Chmiel, który w Bielsku-Białej, z przerwami, grał od 2009 roku.
db
Foto: TSP
Oceń artykuł:
30 8Komentarze 33
"My tu przy odrobinie niefarta moglismy wyladowac w 2 lidze" - raczej przy dużym pechu, naprawdę nie przesadzajmy już. "Przy odrobinie niefarta" to Podbeskidzie mogło spaść do II ligi np. w sezonie 2009/2010. Albo przy barażach o utrzymanie z Pelikanem Łowicz, ale nie teraz.
Potrzeba jednomyślności na dany temat, a nie pisać w zależności od sytuacji jaka ma miejsce.
Chmiel na pewno był piłkarzem, który jako jeden z nielicznych pokazał, że można z ligi okręgowej wybić się na salony ligowe, a nawet po cichu typowano go do kadry trenera Nawałki i od tego czasu piłkarz notował równię pochyłą.
Ciekawe, co jest powodem, sprawy sportowe czy kwestie finansowe.
Klauzula informacyjna ›