Beniaminek gruzińskiej ekstraklasy okazał się nieznacznie lepszy od zespołu Podbeskidzia. Na murawie decyzją trenera Krzysztofa Brede ponownie pojawiła się większa rzesza zawodników.

Pierwszą połowę zdominowali Gruzini. Dobrze w bielskiej bramce spisywal się Wojciech Fabisiak, a Podbeskidzie starało się odpowiadać skrzydłami. Aktywny był zarówno Kacper Kostorz, jak i Przemysława Płachety. Rywale na prowadzenie wyszli na początku drugiej połowy po strzale oddanym z pole karnego.

Po wymianie składu "Górale" ruszyli mocniej do ataku. Nad poprzeczką uderzał m.in. Marko Roginić, a z rzutu wolnego próbowali Miłosz Kozak i Łukasz Sierpina. Brakowało jednak precyzji.

WIT Georgia Tibilisi - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (0:0)

Podbeskidzie: Fabisiak - Jaroch, Jończy (60. Bougaidis), Komor (60. Jończy), Gach (60. Oleksy) - Kostorz (60. Kostorz), Rakowski (60. Guga), Rzuchowski (60. Gomez), Płacheta (60. Kozak) - Gandara (60. Hilbrycht) - Roginić (60. Sabala).

db