Brakowało jakości pod bramką przeciwnika
- Brakowało jakości na dwudziestym metrze od bramki, decyzje o strzałach były dobre, ale nieskuteczne. Można gdybać - mówi Krzysztof Brede mając na myśli okazję z początku meczu Kacpra Kostorza.
- Na początku gratuluje Stali zwycięstwa, a jeśli chodzi o sam mecz... No to cóż, dużo pracy, długie przygotowania, praca została wykonana, ale wynik jest nie taki, jak chcieliśmy. Były to piłkarskie szachy, kto popełni błąd ten przegra mecz i to niestety my go popełniliśmy. Mieliśmy znakomitą sytuację Kacpra Kostorza już na początku meczu , niestety nie wykorzystaliśmy jej.
- W dalszej części gra się wyrównała, były to takie piłkarskie szachy, gra dwóch drużyn, które się dobrze rozpracowały. Niestety popełniliśmy dwa błędy i przegraliśmy ten mecz, ale myślę, że widowisko stworzyliśmy atrakcyjne dla kibiców, tylko wynik niestety nie w tę stronę. Bylibyśmy szczęśliwi, a tak to jesteśmy smutni i zawiedzeni.
- Stal kilkukrotnie wyszła do wysokiego pressingu i skutecznie to zrobiła, ale nie jest to przyczyną przegranej. Cały mecz byliśmy w odbiorze zorganizowani, dobrze przechodziliśmy do ataku, brakowało jakości na dwudziestym metrze od bramki, decyzje o strzałach były dobre, ale nieskuteczne. Można gdybać. Kostorz miał czystą sytuację i nie trafił, a Getinger w trudniejszej pozycji zdobył bramkę.
- Morale w drużynie zdecydowanie nie upadną, przygotowaliśmy się na całą rundę, a nie na pierwszy mecz, to jeszcze nie jest finał, przed nami jeszcze dwanaście meczów. Dziś przegraliśmy, jesteśmy źli, ale chcemy dalej wygrywać, zwłaszcza w meczach u siebie, ale również na wyjeździe, bo każdy mecz jest tak samo ważny.
db
Foto: Jakub Ziemianin/TSP
Oceń artykuł:
4 24Komentarze 32
.. Ci którzy dziś pierwszy raz wybrali się na mecz, chyba szybko ponownie nie zawitają na trybunach.
-Kolejny mecz na remis, bo brakuje nam odwagi w grze.
-Trener stosuje taktykę na przetrzymanie piłki, a nie na odważną grę o 3 punkty
gdzie kilka początkowych spotkań ustawi dalszy cel-- awans lub utrzymanie.
- dla mnie jedynym plusem jest Gomez
A mam pytanie czy Sierpina wczoraj grał??? czy był na rozgrzewce???
Kostorz miał 2 szanse na trafienie Stali, albo lobować na 1-0 albo spowodować, że bramkarz złapie, obroni za polem karnym i dostanie czerwoną kartkę, a zrobił trzecią rzecz, najgorszą ....spudłował. Ale jeszcze gorsze było to, że drużyna w ogóle bała się atakować i strzelać w kierunku bramki rywali. To była anty reklama TSP i ligowych rozgrywek na zapleczu ekstraklasy. Mam nadzieję, że nowy zarząd i prezes w TSP umiejętnie oddzieli ziarna od plew na każdym poziomie w strukturze klubu inaczej o sukcesach zapomnijmy.
Podbeskidzie-GieKSa 0:2
Podbeskidzie-Stal 0:2
W ważnych meczach drużyna Pana Brede zawodzi na całej linii. Jeśli argumentem stanowiącym o dobrym przygotowaniu i występie ma być 1...słownie j e d e n strzał na bramkę Kostorza, to chyba jest jakieś nieporozumienie. Chyba czas wrócić do poważnych nazwisk na ławce trenerskiej. Na plus ładna oprawa chłopaków z młyna
Klauzula informacyjna ›