Fantastyczną formę zaprezentowali Kuloodporni Bielsko-Biała w inauguracyjnym turnieju Amp Futbol Ekstraklasy. Bielszczanie pod wodzą trenera Dawida Polaka, byli niezwykle skuteczni w ataku, ale największe wrażenie zrobili na rywalach żelazną obroną. Kuloodporni w czterech meczach nie stracili ani jednego gola, a sami trafiali do siatki rywali aż 18 razy, pewnie zajmując fotel lidera po pierwszej serii spotkań.

Efektowny debiut nowych nabytków

Jak się później miało okazać, najbardziej wyrównany mecz z Kuloodpornymi stoczyli ich pierwsi przeciwnicy w nowym sezonie - ampfutboliści krakowskiej Husarii. Trzykrotni mistrzowie Polski postawili trudne warunki, ale musieli uznać wyższość bielskiej drużyny, której zwycięstwo zapewnili dwaj nowi zawodnicy: Dawid Dobkowski i Tomasz Miś. Chwilę wcześniej w meczu otwarcia broniąca tytułu Legia Warszawa pewnie ograła (4:1) występujący w roli gospodarza GKS Góra.

Frycowe beniaminka

O tym, jak wysoki i wyrównany poziom prezentują drużyny Amp Futbol Ekstraklasy, przekonał się zespół Miedziowych Polkowice. Beniaminek z Dolnego Śląska wysoko przegrał wszystkie spotkania, ale organizatorzy turnieju docenili golkipera Miedziowych - Hubert Mularczyk został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju. Kuloodporni rozgromili polkowiczan 7:0, a hat-tricki zaliczyli w tym meczu Krzysztof Wrona oraz Bartosz Łastowski.

Legia rozgromiona!

Hitem drugiego dnia turnieju było starcie mistrza z wicemistrzem Polski. Legia Warszawa (w ubiegłym sezonie: Gloria Varsovia) po bezbramkowym remisie straciła już tego dnia punkty z Husarią. Ale to Kuloodporni zafundowali Legii prawdziwe lanie. Po katastrofalnych błędach warszawiaków w obronie mecz zakończył się ich porażką 0:4. Kolejny hat-trick skompletował Łastowski, który z sześcioma golami został jednocześnie liderem klasyfikacji strzelców oraz najlepszym zawodnikiem turnieju. „Messiemu” depcze jednak po piętach nowy klubowy kolega - Tomasz Miś, który w wygranym 5:0 meczu z GKS-em Góra trafił cztery razy i w sumie ma na koncie tylko jednego gola mniej niż Łastowski. W obozie Kuloodpornych panuje jednak świetna atmosfera i wewnętrzny wyścig snajperów z pewnością wyjdzie klubowi tylko na dobre.

Prezes studzi emocje

Mimo rewelacyjnego startu chłodną głowę stara się zachować sztab Kuloodpornych. - O takim początku rozgrywek nawet nie śniliśmy - skomentował tuż po zakończeniu turnieju prezes Daniel Kawka. - Po takim początku sezonu na pewno jesteśmy faworytem do zdobycia mistrzostwa, co jest trochę niebezpieczne. Przed nami przecież jeszcze cztery turnieje i aż 16 meczów, do każdego musimy podejść maksymalnie skoncentrowani, jakby był meczem o złoto.

Kawka dobrze wie, o czym mówi, wszak jego zespół stracił mistrzostwo w ubiegłym sezonie po porażce w ostatnim meczu rozgrywek. - Nie powinniśmy narzucać sobie niepotrzebnej presji. Staramy się pokazać, że w niedużej miejscowości można stworzyć ciekawy projekt sportowy. A Kuloodporni to projekt długofalowy - zaznacza. Prezes pochwalił jednak cały zespół, podkreślając świetną pracę sztabu szkoleniowego. Był bardzo zadowolony, że do składu świetnie wkomponowali się nowi zawodnicy: strzelec pięciu goli Tomasz Miś oraz Dawid Dobkowski.

Następny turniej 15–16 czerwca w Białce Tatrzańskiej - to właśnie w podhalańskiej miejscowości będzie gościć zespoły Amp Futbol Ekstraklasy krakowska Husaria, organizator drugiego weekendu rozgrywek. Kuloodporni pojadą tam z mocnym postanowieniem obrony pozycji lidera.

I TURNIEJ SEZONU 2019 AMP FUTBOL EKSTRAKLASY
Stadion Miejski w Płońsku

Sobota (27 kwietnia)
GKS Góra – Legia Warszawa 1:4
Husaria Kraków – Kuloodporni Bielsko-Biała 0:2 (⚽ Dobkowski i Miś)
Miedziowi Polkowice – Legia Warszawa 0:6
GKS Góra – Husaria Kraków 2:5
Miedziowi Polkowice – Kuloodporni Bielsko-Biała 0:7 (⚽ Wrona 3, Łastowski 3, Szczyrba)

Niedziela (28 kwietnia)
Husaria Kraków – Legia Warszawa 0:0
GKS Góra – Miedziowi Polkowice 6:0
Legia Warszawa – Kuloodporni Bielsko-Biała 0:4 (⚽ Łastowski 3, Dobkowski)
Miedziowi Polkowice – Husaria Kraków 0:8
GKS Góra – Kuloodporni Bielsko-Biała 0:5 (⚽ Miś 4, Wrona)

Najlepszy bramkarz: Hubert Mularczyk (Miedziowi Polkowice)
Najlepszy zawodnik: Bartosz Łastowski (Kuloodporni Bielsko-Biała)
Król strzelców: Bartosz Łastowski (Kuloodporni Bielsko-Biała) – 6 goli

Tabela Amp Futbol Ekstraklasy 2019 po pierwszym turnieju:
1. Kuloodporni Bielsko-Biała – 12 pkt. (18:0)
2. Husaria Kraków – 7 pkt. (13:4)
3. Legia Warszawa – 7 pkt. (10:5)
4. GKS Góra – 3 pkt. (9:14)
5. Miedziowi Polkowice – 0 pkt. (0:27)

Tekst: Rafał Niemczyk
Foto: Bartłomiej Budny