Szybki koniec pucharowej przygody

Odnośnie meczu z Tychami .Mam pytanie do władz klubu czy my kibice tsp doczekamy .Żeby Podbeskidzie chociaż jeden mecz wygrało w końcówce meczu .Bo wygląda na to że starcza im sił do 80 min.W zeszłym sezonie przegrali w końcówce chyba Z10 spotkań.I wygląda na to że ten sezon będzie taki sam.

Między bajki trzeba również włożyć marzenia o ekstraklasie
Niestety
Nie z tym trenerem

To nie znaczy że Podbeskidzie ma równać do naszej piłkarskiej mizerii i rzeczywistości zmanierowanych, leniwych gwiazdek. Przypominam, ze ani jedna z drużyn w Bielsku-Białej nie wywalczyła żadnego trofeum na poziomie krajowym od blisko 100 lat od kiedy toczą sie rozgrywki liga czy puchar w Polsce. To taka polska mentalność stąd tak mało realnych sukcesów. Jedynym sukcesem był awans do najwyższej klasy rozgrywkowej do najlepszej "16" w 2010 roku oraz 1/2 finału o PP i póki co na tym zostało. A to sa najlepsze czasy w historii naszej piłki w regionie od czasu BBSV i BBTS przed II wojną. My tu zawsze mamy coś tam na otarcie łez i żal straconych szans kiedy można było lepiej wykorzystać swoje 5 minut. Ale jak widac lepiej porównywać się z tym co też zawalają czyli in minus. Mielec i Tychy nasi konkurenci do elity wygrali swoje mecze bez większych problemów, za rywali mieli ekipy z 1 ligi.

Do sdfg:
Wisłę Kraków też zlali 2-go ligowcy i nikt tam nie płacze, jak tu niektórzy.

leja nas już drugoligowcy,masakra

Kazda porazka boli.Mysle jednak,ze kibice "wybacza" ta wpadke druzynie jezeli ta zwyciezy w Olsztynie.To tak dla [pocieszenia zawiedzionych.

Szkoda że odpadliśmy bo w ramach posiadanego karnetu moglibyśmy zobaczyć jakieś dodatkowe mecze, a poza tym rezerwy 1. drużyny miałyby się gdzie ogrywać, bo w lidze za bardzo szans nie dostają... Plus jest taki że teraz całkowicie można się skupić na lidze, ale bez Tomka Nowaka nie będzie łatwo, bo jednak on robił różnicę.

Tak jak oni potraktowali ten puchar który był nadzieja ze do Bielska zawita ekstraklasowa ekipa tak my powinniśmy potraktować nastepne mecze. I zostac w domu . Może coś zrozumią.

Witam,między bajki trzeba włożyć opinię,że Puchar Polski osłabia możliwość rywalizacji TS w walce o awans do ekstraklasy.W nieodległych czasach był i awans ,i piękna postawa w PP.

Skoro większość drużyn woli odpaść z pucharu, żeby skupić się na lidze to jest na to proste lekarstwo. Każdy klub który w pucharze awansuje do następnej rundy oprócz premii finansowej mógłby sobie dopisać 1 pkt w lidze, a jeżeli wyeliminuje klub z wyższej ligi to 2 pkt. Oczywiście można dyskutować nad szeroko rozumianą sprawiedliwością takiego rozwiązania, ale na pewno byłoby ciekawie i podejście klubów do pucharu byłoby zupełnie inne gdyby można w nim zdobyć dodatkowych 4-7 ligowych punktów.

Czytam ,że gra w Pucharze Polski jest bezcelowa
To tak jak gramy mecze ale nie trenujemy bo po co...

gra w pucharach jest bezcelowa. dobrze, że odpadli. dawno powinni zreformować te rozgrywki. połowa drużyn odpuszcza już na początku, żeby nie ponosić kosztów dalszych gier

Kolejny mecz pokazuje że Leszczyński jest bezradny przy wrzutkach,nic się chłop nie uczy

O takich meczach jak półfinał pucharu Polski z Lechem możemy zapomnieć. Nie mamy ludzi w klubie którzy mentalnie i merytorycznie są przygotowani by odnosić takie sukcesy. Prezes trener piłkarze to nie ten kaliber co kiedyś.

Fajni wpis ikony TSP na fb: "Kibice..powiem wam tak...to jest piłka..przegrać można z każdym..wygrać można z każdym ..ale oceniać powinni Ci ,którzy byli i widzieli... Mi jest szkoda, że gramy mecze ligowe bez zmian ,czy z 2 zmianami ,a w 93 min tracimy bramkę......szkoda mi transferu kur..("kogo"? Martina) itp itd " pisownia oryginalna.

Polscy ligowcy to jedni z największych nierobów i kombinatorów w Europie a liga polska przepłacona bardziej niż w Czechach. Poczuliby smak Angielskiej ligi gdzie piłkarze z najlepszych klubów grają na 4 "frontach" Liga, Europa, puchar krajowy i puchar ligi to by zrozumieli co znaczy śmigać przez cały sezon sobota-niedziela-środa-sobota niedziela. A że są nierobami i leniami to europejskie puchary to udowadniają że nasi przedstawiciele wylatują z nich zanim dzieci pójdą 1 Września do szkoły. Co do TSP mnie ta porażka nie dziwi, ponieważ ławka jest jedną z najsłabszych w 1 lidze, ze względu na przeciętne finanse klubu, żeby nie narobić długów to maja mocniejszą wyjściową jedenastkę wsparta młodzieżą których kontrakty są zapewne bardzo niskie ale w CV juz mają że sa w 1 drużynie. CV jednak swoja drogą a umiejętności swoją, a ich brak wynika że za długo siedzą na ławce nawet nie wiem czy regularnie grają w TSP II, czy tylko od święta. Skoro mają TSP III w B klasie to rezerwa Trenera Brede powinni grać w TSP II a reszta młodziezy która nie zagra z tego powodu w Dwójce niech kopie w Trójce proste.
Najgorsze jest to że są kibice w Polsce, którzy sa za olewaniem PP ze względów kadrowych. Trzy mecze w rundzie jesiennej i tragedia wiec trzeba sie z Pucharu wyeliminować, to po co startować, nie zgłaszać drużyny do rozgrywek i będzie po sprawie ( to są koszty organizacji meczu ) zamiast celowo przegrywać w 1 czy 2 rundzie PP. Łaskę robią nasi ligowcy że wychodzą na boisko. PZPN już zlikwidował dawno temu Puchar ligi i widać że Puchar Polski dla wielu leni te trzy mecze jesienią i 3-4 wiosną to wynik nie do przeskoczenia dla wielu. Młodzież w Polsce to dzisiaj pokolenie stracone idzie po treningu smartfon w ręce i tatuś co na parkingu juz czeka aby zawieźć zmęczone nózki samochodem do domu. Zamiast tego powinien być sprint do domu jako zadanie dodatkowe po zakończonym treningu w klubie. Potem w lidze wychodzi, że młody piłkarz tzw. talent, nie potrafi zabiegać nawet grającego trenera po 40-stce w 4 lidze czy okręgówce.

Zastanawia mnie dlaczego nie jesteście piłkarzami i trenerami? Hmmm? Macie taką wiedzę, że szkoda zmarnować. W rekordzie są plakaty, że zatrudnią trenerów. Panowie zamiast tracić czas na bezsensowne konwersacje aplikujcie swoje CV i pokażcie jak powinno się prowadzić drużynę! Brawo Wy i do boju Wy. :)

W dzisiejszym spotkaniu trener Brede wystawił zawodników „dobrze przygotowanych i głodnych gry” i gdybyśmy tylko „mieli lepszą skuteczność i padł gol, to być może cieszylibyśmy się z dalszej gry w Pucharze Polski”. Trzeba podziękować wszystkim zawodnikom, bo „na pewno chcieli grać w tych rozgrywkach jak najdłużej”. Szczególne podziękowania należą się panu Leszczyńskiemu, który kontrolował to spotkanie w „w 98% albo nawet w 100%”. Dzięki temu przegraliśmy tylko jedną bramką.

Napiszcie coś o tym , że nasz bielski Rekord wygrał dzisiaj z zespołem z Elbląga i gra dalej w Pucharze Polski ?

Brawo panie trenerze...!