Łukasz Sierpina może zagrać w sobotnim meczu z GKS-em Jastrzębie. Wbrew pojawiającym się informacjom, kapitan bielskiej drużyny nie otrzymał czwartej żółtej kartki w ostatnim meczu ligowym.

Niektórzy kibice bielskiej drużyny zamartwiają się pauzą Łukasza Sierpiny i snują wizję, kto zajmie miejsce kapitana na skrzydle Podbeskidzia w starciu z GKS-em Jastrzębie. Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie. Sierpina może zagrać w sobotnim meczu, bo na jego koncie są trzy, a nie cztery zółte kartki. 

Skąd całe zamieszanie? Najprawdopodobniej winny jest jeden z serwisów prezentujących wyniki na żywo, który błędnie przypisuje Sierpinie dodatkową kartkę w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Skrzydłowy otrzymał upomnienia w meczach z Chojniczanką Chojnice, Olimpią Grudziądza i Radomiakiem Radom.

bak