W przepięknych pejzażach Doliny Wapienicy odbył się wczoraj V Bieg Mikołajkowy z „Nadzieją”. Poprzedziła go rozgrzewka oraz modlitwa za ofiary wybuchu gazu w Szczyrku. Bieg ukończyło 206 zawodników. Najszybszy pokonał 6-kilometrową trasę w 20 minut i 32,4 sekundy.

Bieg rozpoczął się u wlotu do bielskiej Doliny Wapienicy, a metę zlokalizowano obok hostelu „Klimczokówka” mieszczącym się przy ul. Zapora. Uczestnicy mogli pokonać trasę w dowolny sposób: biegnąc (solo lub z wózkiem), maszerując (w tym z kijami do nordic walking) lub w towarzystwie ukochanego pupila (dogtrekking).

Po biegu głównym, na tyłach „Klimczokówki” zorganizowano mini bieg dla dzieci. Najmłodsi uczestnicy mieli do pokonania dystans 60, 120 i 180 metrów - w zależności od wieku. Imprezę zakończyło ognisko i spotkanie z Mikołajem. Organizatorem biegu jest Fundacja Zapobiegania i Resocjalizacji Uzależnień „Nadzieja” z Bielska-Białej.

- Chcemy w ten sposób propagować zdrowy tryb życia oraz bycie we wspólnocie. W biegu uczestniczy wielu młodych ludzi z rodzicami, co podkreśla rodzinny aspekt naszej imprezy - powiedział nam ksiądz Kamil Kaczor, przewodniczący zarządu fundacji. Jako że był to bieg mikołajkowy, wielu uczestników wystąpiło w stosownych przebraniach.

Na głównej trasie zapewniono elektroniczny pomiar czasu. Wyniki są dostępne na stronie bgtimesport.pl.

best

Foto: Beata Stekla