W bielskiej hali przy Startowej w Cygańskim Lesie rozegrano czwartą edycję futsalowego turnieju Rekord Friends Cup. W gronie czternastu drużyn najlepsze okazały się Spadające Gwiazdy, zespół złożony ze sportowych emerytów.

Wygrały Spadające Gwiazdy, które w finale pokonały FC Sridżaja 2:0. Zespół Spadające Gwiazdy składał się z zawodników futsalowego Rekordu, którzy kilka lat temu przeszli na sportową emeryturę. Jak widać, pewnych rzeczy się nie zapomina.

Trzecie miejsce wywalczyli Cichociemni, u których zagrało dwóch zawodników bielskiego pierwszoligowca - Damian Hilbrycht i Bartosz Jaroch.

Najlepszy strzelcem turnieju został Damian Hilbrycht (11 goli), najlepszym bramkarzem Łukasz Kruk, a statuetkę dla najbardziej wartościowego zawodnika otrzymał Mateusz Gaudyn.

Spadające Gwiazdy: Łukasz Kruk, Łukasz Mentel, Piotr Szymura, Wojciech Łysoń, Arkadiusz Rucki, Krzysztof Kania, Mateusz Waliczek, Marek Profic, Paweł Suski.

FC Sridżaja: Jakub Szumera, Dariusz Rucki, Seweryn Caputa, Michał Czernek, Marcin Czaicki, Marcin Wróbel, Mateusz Gaudyn, Konrad Kareta.

Cichociemni: Jakub Felsch, Maciej Felsch, Damian Stawicki, Damian Hilbrycht, Bartosz Jaroch, Szymon Szymański, Łukasz Radomski.

aj

Foto: Artur Jarczok