Dziś "Górale" wchodzą do gry. Każdy mecz będzie ryzykowny
Bez pauzujących za kartki Łukasza Sierpiny i Rafała Figla powrócą na ligowe boiska piłkarze Podbeskidzia. Dziś "Górale" zmierzą się w Grudziądzu z miejscową Olimpią. Będzie to pierwszy mecz po blisko trzymiesięcznej przerwie spowodowanej koronawirusem.
W meczu z Olimpią obaj pomocnicy będa pauzować za żółte kartki. Sierpina i Figiel zobaczyli czwartą żółtą kartkę w spotkaniu z Wartą Poznań (2:0), ostatnim przed zawieszeniem rozgrywek. Z obozu Podbeskidzia napływają także dobre wiadomości. Gotowy do gry na 100 proc. jest już Tomasz Nowak, który jesienią zerwał więzadło w kolano i przechodził rehablitację po jego rekonstrukcji.
- Trzeba traktować każdy mecz jako ostatni. Bo może zdarzyć się sytuacja, że dojdzie do zakażenia koronawirusem i rozgrywki zostaną ponownie przerwane - mówił prezes Bogdan Kłys na zeszłotygodniowej konferencji prasowej. - Mamy uchwałę PZPN, która mówi, że o spadkach i awansach decyduje ostatnia w pełni rozegrana kolejka. Musimy mieć tę świadomość - dodał sternik lidera pierwszej ligi.
Początek spotkania z Olimpią w środę o godz. 20.40. Transmisja w Polsacie Sport.
db
Oceń artykuł:
33 5Komentarze 17
Generalnie, o atrakcyjności miasta dla potencjalnych mieszkańców mniej mają znaczenie zarobki, a w większym stopniu atrakcyjność miasta, rozumiana jako atrakcje dla mieszkańców: organizowane festiwale, poziom edukacji, itp, a dla fanów futbolu także posiadanie klubu w Ex.
Ile razy byłeś w Niecieczy? Płocku? Przeciez to się kupy nie trzyma ale uparcie powtarzacie głupoty za poprzednim prezydentem że to reklama. Jaka reklama?
Klauzula informacyjna ›