Po pierwszej bezbarwnej połowie w drugiej skuteczniejsi byli "Górale", którzy pokonali przed własną publicznością broniący się przed spadkiem Stomil Olsztyn. Podbeskidzie nadal pozostaje niepokonane wiosną.

Pierwszy gol padł po kontrze Podbeskidzie. Prawą stroną popędził Łukasz Sierpina, który podawał do Kamila Bilińskiego. Bramkarz gości interweniował tak niefortunnie, że piłka odbiła się od jednego z obrońców i wpadła do bramki. Cztery minuty później było 2:0. Z tej samej strony w pole karne dośrodkował Rafał Figiel, a niepilnowany Karol Danielak miał bardzo dużo czasu by skutecznie wykończyć podanie.

Podbeskidzie pozostaje liderem w pierwszej lidze. Ma punkt przewagi nad drugą Stalą Mielec i dwa nad trzecią Wartą Poznań. Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze sześć kolejek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stomil Olsztyn 2:0 (0:0)
Bramki: Bondarenko (58' sam.), Danielak (62')

Podbeskidzie: Polacek - Jaroch, Gach, Komor, Osyra - Sierpina, Danielak (81. Rzuchowski), Figiel, Laskowski (59. Sopoćko) - Nowak - Biliński (69. Roginić).

Stomil: Skiba - Bucholc, Biedrzycki, Bondarenko, Straus - Tecław (66. Siemaszko), Hajda (65. Kuban), Carolina, Hinokio, Van Huffel (76. Lech) - Sobczak.

db

Foto: Artur Jarczok