Podczas fety z okazji awansu Podbeskidzia do ekstraklasy po raz pierwszy usłyszeliśmy wideoklip nagrany przez Filipa Laskowskiego, jednego z najmłodszych „Górali”. Okazało się, że piłkarz pasję do piłki nożnej dzieli z muzyką. Jego hip-hopowa piosenka "Ponad nami tylko góry" od razu spodobała się kibicom. - O karierze muzycznej na razie nie myślę, skupiam się na piłce, bo to sport jest dla mnie najważniejszy - mówi zawodnik.

Laskowski, który w obecnym sezonie wystąpił w 18. meczach 1. ligi oraz Pucharze Polski teraz pokazał się również z innej strony. Napisał tekst, w studiu pomógł mu producent Łukasz Kowaluk, a wideo do utworu nagrał i zmontował Paweł Szaliński. W realizacji teledysku wzięła udział cała drużyna Podbeskidzia.

- Interesuję się muzyką od dawna i zawsze chciałem spróbować swoich sił w studiu nagrań. Teraz się to udało i jestem zadowolony z efektu. Gdy koledzy z drużyny dowiedzieli się, że tworzę muzykę, bardzo nalegali, żebym napisał coś o zespole. Teraz ta piosenka towarzyszy nam w szatni i pewnie zostanie z nami na długo. Cieszę się, że udało się w tekście oddać atmosferę panującą w drużynie - mówi Filip Laskowski.

Oficjalną premierę teledysk miał 25 lipca podczas fety z okazji awansu Podbeskidzia do ekstraklasy. Od wczoraj można oglądać go również na YouTube.

bb

Na zdjęciu: zawodnicy Podbeskidzia na planie teledysku, fot. Jakub Ziemianin