Druga sobotnia pętla 49. Rajdu Wisły stała pod znakiem zmiany pogody, a wychodzące zza chmur słońce poprawiło nie tylko samopoczucie zawodników, ale także warunki na odcinkach specjalnych.

Michał i Grzegorz Bębenkowie po przejechaniu siedmiu odcinków specjalnych uplasowali się na szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej drugiej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Mniej szczęścia miała druga załoga Platinum Subaru Rally Team - Wojciech Chuchała i Kamil Heller, którzy po bardzo udanym początku dnia liczyli na utrzymanie szybkiego tempa. Niestety uszkodzone na cięciu podczas trzeciego przejazdu OS-u Cisownica zawieszenie zmusiło reprezentantów Platinum Subaru Rally Team do rezygnacji z walki o sekundy podczas sobotniego etapu.

Wojtek Chuchała: Staraliśmy się poprawić na drugiej pętli, ale mały błąd sprawił, że musieliśmy zrezygnować z dalszej jazdy. Dzisiaj chciałem chyba być szybszy od samego siebie, co niestety zaowocowało kilkoma przygodami, z których ostatnia kosztowała nas drugie miejsce w dniu. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym mechanikom, którym przysporzyliśmy dodatkowej pracy.

Kamil Heller: Dzisiejszy dzień zaczął się dla nas bardzo dobrze, choć pod koniec pierwszej pętli warunki zmieniły się na mocno deszczowe. Mimo kilku niewielkich przygód notowaliśmy dobre czasy, na czele ze zwycięstwem na odcinku Bzie. Niestety mały błąd na trzecim przejeździe oesu Cisownica oznaczał dla nas koniec walki na dziś. Mimo to jesteśmy pozytywnie nastawieni przed niedzielnym etapem. Do zobaczenia jutro!

Więcej na temat imprezy: www.rajd-wisly.pl
Strona zespołu Platinum Subaru Rally Team: www.psrt.pl

Fot. M.Kaliszka i T.Kaliński

red