Dariusz Marzec jest 30. trenerem w historii Podbeskidzia i pierwszym, który w swoim debiucie przegrał tak wysoko. Wcześniej od porażki swoją pracę w klubie zaczynali m.in. Robert Podoliński w 2015 roku czy Paweł Kowalski ponad 20 lat temu.

Od wygranej lub remisu zazwyczaj zaczynają swoją pracę trenerzy w Podbeskidziu. Do wczoraj było ich 29, bilans wynosił 15 zwycięstw, 11 remisów i tylko trzy porażki* - 16 marca 2003 roku z Górnikiem Polkowice (0:1) pod wodzą Pawła Kowalskiego, 22 września 2015 roku ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski (0:1) z Robertem Podolińskim na ławce oraz 14 października z GKS-em Katowice (1:2) pod wodzą Adama Noconia.

Piątkowa przegrana z Chrobrym Głogów (0:3) przejdzie więc do historii klubu. Będzie dopiero czwartą w 30. debiucie trenerskim na ławce Podbeskidzia, ale pierwszą w tak dużych rozmiarach.

bak

* - Nocoń prowadził Podbeskidzie od 4. kolejki, ale formalnie trenerem był Jan Kocian