Juraj Dancik i Michal Piter-Buczko, z którymi Podbeskidzie chce rozwiązać kontrakty, zostali przesunięci do trzecioligowych rezerw. Nie ma dla nich miejsca w pierwszym zespole.

Dancik i Piter-Buczko, których kontrakty kończą się za rok, nie znaleźli się w kadrze na obóz we Wronkach, mimo że bielszczanom brakuje środkowych obrońców. Taką decyzję podjął prezes Wojciech Borecki, który najchętniej rozwiązałby kontraktu z zawodnikami.

red