Noc muzeów, pytanie

[chadie]

Witam, wątek dość nietypowy, byłem wczoraj na nocy muzeów, zaczęliśmy od zwiedzania cmentarza ewangelickiego gdyż zawsze chciałem zobaczyć grób Theodora Sixta, niestety Ci którzy byli wiedzą że ze względu na (zbyt) dużą ilość chętnych do zwiedzania przeniesiono prezentację do kościoła ewangelickiego. Mam pytanie do ludzi którzy na tej prezentacji byli - zanim wszystko się zaczęło zagrano na skrzypcach jakiś utwór, już go słyszałem, chyba na spektaklu "Testament Theodora Sixta" czy ktoś wie co to za utwór? W ogóle to uważam że noc muzeów to genialna sprawa, drugi rok z rzędu uczestniczyłem w tym wydarzeniu i jest to znakomita promocja miasta, jego historii i kultury, spotkałem ludzi z różnych dziwnych zakątków Polski a nawet świata, zachęciło mnie to do odwiedzania tych miejsc nie tylko w tą jedyną w roku noc i jestem zafascynowany tym co zobaczyłem. Wracając do tematu - jeśli ktoś pamięta nazwę tego utworu, będę bardzo wdzięczny, co prawda wybieram się w sobotę zobaczyć cmentarz ewangelicki w ciągu dnia i mam nadzieję spotkać autora wczorajsej prezentacji i osobiści zapytać go o nazwę utworu...... ale do soboty zeżre mnie ciekawość

P.S. Pozdrawiam wszystkich fanatyków naszego pięknego miasta

[Zbyszek92]

jeżeli uważasz że Noc Muzeów w Bielsku jest dobrą imprezą to przejedz się w piątek do Cieszyna lub do innych miast na tą imprezę. Pod względem atrakcji Bielsko ukazuje co roku jeden z najniższych poziomów. Zwiedzanie domu włókniarza czy cmentarza ma być ciekawe? Miasta nawiązują w czasie takich imprez do ciekawych etapów historii współpracują z kolekcjonerami pojazdów oraz grupami rekonstrukcyjnymi z różnych okresów. Cieszyn, Katowice, Kraków Warszawa i wiele innych miast już od lat prowadzi taką formę imprezy. współpracują z nimi także mniejsze placówki. Bielsko by spokojnie mogło się znaleźć w czołówce ale odnoszę wrażenie że dla władz miasta i dyrekcji muzeum liczy się coś innego.

[aniol]

jeżeli uważasz że Noc Muzeów w Bielsku jest dobrą imprezą to przejedz się w piątek do Cieszyna lub do innych miast na tą imprezę. Pod względem atrakcji Bielsko ukazuje co roku jeden z najniższych poziomów. Zwiedzanie domu włókniarza czy cmentarza ma być ciekawe? Miasta nawiązują w czasie takich imprez do ciekawych etapów historii współpracują z kolekcjonerami pojazdów oraz grupami rekonstrukcyjnymi z różnych okresów. Cieszyn, Katowice, Kraków Warszawa i wiele innych miast już od lat prowadzi taką formę imprezy. współpracują z nimi także mniejsze placówki. Bielsko by spokojnie mogło się znaleźć w czołówce ale odnoszę wrażenie że dla władz miasta i dyrekcji muzeum liczy się coś innego.

Czyżby świecidełka na Boże Narodzenie