przez Piotrek » niedziela, 6 lut 2011, 16:10
Igo, jestem fanem Kubicy, śledzę jego karierę od samego początku, bo mimo iż, jestem dużo starszy od niego , może dużo mniej utalentowany jako kierowca /zazdroszczę/ ale bardziej ostrożny. Ale nikt nie jest doskonały do końca. Sam uczę się już trzeciego samochodu podobnego do tych, którymi jeździ na rajdach Kubica. Ten, który teraz posiadam był jednym z nich, i co, ćwiczę już rok, i jeszcze nie mogę powiedzieć, że już wszystko wiem i potrafię. Cały czas się uczę. Zwłaszcza jeżdżąc po drogach publicznych i przestrzegając przepisów. I co, wydaje mi się, że mistrz przesadził, Skoda Fabia S2000, kiedy i jak zdążył ją poznać żeby jechać w rajdzie na pełnych obrotach, bo tak musiał żeby zająć jakąkolwiek pozycję. Clio jest niebezpiecznym samochodzikiem, ale sygnalizuje ten ułamek momentu przed utraceniem panowania nad nim, to sam wiem, jest czas na reakcję, a z tego co czytałem Skoda do ostatniego momentu wydaje się bezpieczna, a później boom. Kiedy nasz mistrz miał czas żeby to przećwiczyć? Chyba jednak przesadził z pewnością w swoje umiejętności.pozdrawiam