thermalfake napisał(a):zuo napisał(a):Ależ skąd, tyle że zwyczajnie go nie stać na takie auto.
Niektórzy bardzo lubią oceniać kogoś na wyrost po pozorach.
thermalfake napisał(a):Taa wszystkie stangi to muscle cary
lag napisał(a):To ja może powiem, że pogardzam podludzmi ktorzy dowartosciowuja sie tym, ze ktos jezdzi jakims v8 w lpg. BO JA WOLE JEZDZIC MOIM PUNTO 1.2 BEZ GNIAZDKA ZAPALNICZKI -ZAPYTAJ PRZECHODNIA JAK DOJECHAC - NA BENZYNIE! KOSZTY MAM TAKIE SAME NA MIESIAC ALE PRZYNAJMNIEJ NIE JESTEM JAK TEN BIEDAK SZPANER W E38 m62b44 z 286KM LPG!
Pogarda to za mało dla takich idiotów.
Moje zdanie jest takie - każda fura która nadaje się, by iść w gaz - powinna pójść w gaz, jeśli nie jest 2 autem tylko jako hobby, tylko jest używana na co dzień. Szczególnie jakieś niewysilone V6 czy V8, takie silniki głównie powinno się gazować. Mega doprężone R4 kręcące się do 7k nie będzie tutaj lepszym kandydatem pod instalację, mimo, że często siedzi w małym lekkim miejskim samochodziku. To właśnie wszystkie auta z dużą pojemnością i mało zaawansowanym silnikiem dobrze znoszą gaz i jeśli ktoś myśli racjonalnie, to zagazuje to. Fakt, jak kogoś stać i woli na PB jeździć tymże E38 m62b44 to nikt mu nie broni. Pogardzam tylko pseudo-fetyszystami którzy najczęściej upalają jakieś aveo czy inne punto i czują się nad, bo nie jeżdżą na pierdach dinozaurów TYLKO NA PE BE! No.. rzeczywiście, jesteście zajebiści.
Jak ktoś dłubie samochód i próbuje wyciągać większą moc, czy używa auta do sportu - rozumiem, PB jak najbardziej (chociaż dobrze wystrojona sekwencja pozwala na przesunięcie zapłonu, bo gaz ma większą liczbę oktanową i spalanie stukowe pojawia się później, więc można na LPG mieć większą moc niż na PB. Szczególnie w silnikach turbo.)
Zainstalowanie LPG w Ferrari to faktycznie kiepski pomysł, ale tutaj sprawa ma się jasno - to nie jest jedyny samochód którym ktoś się porusza. A w jakiś furach z większymi silnikami? Mondeo ST220? Scorpio Cosworth? E38? E39? Jeździsz tym na co dzień? Tak? To jak najbardziej, LPG do pełna!
Tylko w polaczkolandzie LPG jest uważane za paliwo drugiej kategorii. Zapewne, gdyby do nas (W KOŃCU) dotarło E85 to też znaleźliby się moto fetysze w swoich punto 2 1.2 fire z pokrowcami na siedzeniach i stwierdzili, że to gówno i nie będą lali biopaliwa bo ich zajebiście wysublimowany silnik tego nie przeżyje. Gardzę takimi.
Tyle z mojej strony.
10RONNIE10 napisał(a):A dzisiaj doręczając paczkę do pewnej "gazowni" widze że zakładają "podtlenek" do Superb'a turbo ... ręce mi opadły ... po co kupować Superb'a w benzynie turbo i za chwile do niego gaz wciskac ? to nie lepiej bylo najsilniejsze TDI kupić ? jeździć będzie prawie identycznie.
10RONNIE10 napisał(a):problem zaczyna się w momencie "panów" w BMW Serii 7 rocznik 2000 powiedzmy silnik 4 litry gość w dresie albo żelik na włosach i obcisła koszulka, pełen lans na mieście ile to on nie ma kasy i jaką on to furą nie jeździ a jak przychodzi do tankowania to otwiera korek do wlewu gazu ... no to już po prostu OBCIACH !
A dzisiaj doręczając paczkę do pewnej "gazowni" widze że zakładają "podtlenek" do Superb'a turbo ... ręce mi opadły ... po co kupować Superb'a w benzynie turbo i za chwile do niego gaz wciskac ? to nie lepiej bylo najsilniejsze TDI kupić ? jeździć będzie prawie identycznie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości