kasiunia napisał(a):Zawsze mi się wydawało, że w Bielsku jest co robić, ale...teraz chyba muszę zmienić zdanie. W weekend znajdzie się wiele atrakcji, ale co z tygodniem?
Mamy w firmie gości początkiem grudnia. Muszę z nimi wyjść w czwartek i to po 21.00 (późno przylatują). Ciężko mi znaleźć restaurację czynną wystarczająco długo, żeby spokojnie coś zjeść, nie mówiąc już o jakiejkolwiek atrakcji (np. muzyka na żywo).
Macie może jakiś pomysł?
W Bielsku jest co robić, ale akurat nie bardzo z gośćmi z zagranicy. Też się czasem muszę z tym mierzyć. Ale na późną kolację polecam Ci Bianco na Sempołowskiej, mają czynne do 24 a jedzenie jest tam bardzo dobre. Nie jadłem oczywiście wszystkiego, ale do tej pory było bardzo smacznie - m.in. najlepsza Carbonara, świetny łosoś ze szpiankiem.
Podjedź wcześniej i oceń, czy klimat będzie dla Was ok. Rezerwować raczej nie trzeba, chyba żebyś wcześniej chciała ustalić menu. Na moich gościach dobre wrażenie "na piwo" zrobił Stary browar. A i jest nowa, podobno bardzo dobra, restauracja na przeciwko Starego browaru, w miejscu Vibellione. Ale jej nie znam.
Skoro przylatują, domyślam się, że to nie sąsiedzi z Czech, więc jeśli imprezowe towarzystwo możesz im zorganizować wypad do Ostravy na Stodolni. Atrakcji nie zabraknie
Znalazłem jeszcze coś takiego:
https://www.facebook.com/JAZZCLUBBIELSKOBIALAPiszą, że grają na żywo....