Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej udzielono absolutorium prezydentowi Jackowi Krywultowi. Posłanka Bożena Kotkowska grzmiała z trybuny, że rodzice uczniów LO im. Adama Asnyka protestują przeciwko przeniesieniu tej placówki na Złote Łany.
Liceum Ogólnokształcące im. Adama Asnyka w Bielsku-Białej to zasłużona dla polskości szkoła, która w tym roku obchodzić będzie 100-lecie swojego istnienia. Podczas sesji odczytano apel części rodziców uczniów tego liceum. "Szkoła jest kulą u nóg urzędników. Żądamy, aby liceum zostało przeniesione do centrum, a nie na jego peryferie". Co na to prezydent? - Decyzja została podjęta i już jej nie zmienię - stwierdził jasno Jacek Krywult.
Prezydent przekonywał, że protest wystosowała nieliczna grupa rodziców, a reszta popiera jego decyzję. Szef miasta zauważył, że to nie położenie i wygląd danej placówki decydują o poziomie kształcenia bielskiej młodzieży. Powołał się na przykład LO nr 5, które mimo nie najlepszych warunków technicznych, plasuje się na wysokiej pozycji pod względem poziomu kształcenia.

 
Najważniejszym tematem obrad tej sesji było podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium dla prezydenta Bielska-Białej za rok 2007. W swojej wypowiedzi prezydent chwalił się między innymi spadkiem bezrobocia do 5,3 proc., wzrostem płac oraz corocznym wzrostem poziomu inwestycji w oświacie. Jedynie radni klubu PiS wstrzymali się od głosu. Radni pozostałych ugrupowań głosowali za udzieleniem absolutorium dla Jacka Krywulta.
 
Atmosferę obrad rozgrzała dodatkowo informacja prezydenta w sprawie wyników konsultacji społecznych z mieszkańcami ulicy Krausa. Chodziło o wniosek Komisji Kultury i Zabytków, która zaproponowała wcześniej, aby ulicę imienia Krausa zastąpić nazwą Matki Boskiej Fatimskiej. Obecna na sesji jedna z mieszkanek tej ulicy zarzuciła prezydentowi, że ponad połowa jej sąsiadów nie została poinformowanych o całej sprawie. Fakty są jednak zupełnie inne. Ankiety z zapytaniem o zdanie na temat zaproponowanej zmiany zostały przesłane wszystkim mieszkańcom. Wyniki głosowania: 37 mieszkańców było przeciwko wnioskowi, a czterech – za.
 
Na wniosek grupy radnych, rada obradowała ponadto nad projektem nowelizacji obecnego statutu miasta. Wedle aktualnych przepisów, jeden radny może być członkiem maksimum trzech komisji. W trakcie dyskusji część radnych apelowała, aby w statucie nie było żadnych tego rodzaju ograniczeń. Ich propozycja została jednak odrzucona przez ponad 60 proc. radnych. Warto dodać, że odrzucenie nowelizacji nie ogranicza w żaden sposób możliwości sprawowania mandatu. Każdy radny może bowiem uczestniczyć w pracach dowolnej komisji, ale bez prawa głosu, jeśli nie jest jej pełnoprawnym członkiem.
 
                                                                 Grzegorz Wieczorek