Ekipa pracująca przy budowie obwodnicy wschodniej natrafiła na swojej drodze na bunkier z czasów II wojny światowej. Betonowe znalezisko stoi w miejscu, gdzie przebiegać miała krawędź jezdni. Co to oznacza dla obwodnicy?

Około dwóch tygodni temu podczas prowadzenia prac ziemnych przy budowie obwodnicy, która akurat w tym miejscu ma biec poniżej poziomu gruntu, maszyna natrafiła na betonową przeszkodę. Wkrótce okazało się, że na drodze budowlańców stanął bunkier z czasów II wojny światowej.

Wczoraj oględziny bunkra prowadzili saperzy. Sprawdzali, czy w środku nie znajdują sie niewybuchy i inne niebezpieczne pozostałości. Dzisiaj orzekli, że teren jest czysty i bezpieczny. Ale wciąż pozostaje pytanie co z bukrem i co z drogą?

Bardzo ważno głos przy podejmowaniu decyzji o losie bunkra będzie miało orzeczenie wojewódzkiego konserwatora zabytków - poinformowała nas rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA Dorota Marzyńska. - Najprawdopodobniej bunkier zostanie przeniesiony, tylko jeszcze nie wiadomo gdzie.

Wykopy w miejscu, gdzie obecnie stoi znalezisko z czasów II wojny światowej zostały przerwane, aby nie uszkodzić budowli. Ale prace na całym odcinku trwają bez żadnych zmian - mówi Marzyńska.

Relację telewizyjną z miejsca, w którym odkryto nietypowe i kłopotliwe znalezisko można oglądnąć tutaj:
http://www.tv.bielsko.biala.pl/bunkier_w_sladzie_drogi_2533.html

mad