Od piątku do soboty będzie świętowała ulica 11 Listopada. Impreza przenosi nas w czasie i pozwala poczuć klimat dawnych lat, kiedy podobno wszystko było lepsze.

Wielkie święto rozpoczęło się od parady z udziałem cesarza Franciszka Józefa. Po powitaniu na moście na rzece Białej, monarcha przejechał wraz ze świtą ulicą 11 Listopada i udał się na balkon hotelu Pod Orłem, gdzie wygłosił orędzie do ludu. Każdy kto miał trochę szczęścia, mógł w kawiarni Marago zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z cesarzem. Było jeszcze sporo historycznych akcentów. Chętni mogli dojechać nad Białą dorożką lub zabytkowym automobilem. Na uliczkach można spotkać gazeciarzy, kwiaciarki, kapele podwórkowe oraz muzykantów.


Marcin Gilarski  -  
www.fotomar.ovh.org